poniedziałek, 18 listopada 2013

Rozdział 18 " No dalej "

* Violetta *
Wstałam rano i myślałam tylko o tym, żeby w studiu już zaśpiewać, odezwać się ... Jeszcze zostało około 3 godziny milczenia... Ubrałam szarą bluzkę w białe kropki do tego różową spódniczkę i białe trampki.. Zeszłam na dół. Wypiłam kawę i zjadłam małe śniadanie. Idąc do szkoły podbiegł do mnie Diego. Załapał mnie od tylu i zaczął kręcić. Gdy mnie puścił odwróciłam się do niego i pocałowałam go lekko w usta.
- Jak ja za tobą tęskniłem - powiedział obejmując mnie. Ja tylko się uśmiechnęłam - Nic mi nie odpowiesz ? - spojrzałam się na niego - Aha przepraszam cie - mocno mnie przytulił... Poszliśmy razem do studia. Gdy weszliśmy podbiegła do mnie Cami i Fran
- Violu słyszałam o twoim głosie jak się czujesz ? - zapytała troskliwie Cami.
- Ona nie może jeszcze mówić przez co najmniej dwie godziny - powiedział Diego a ja się do niego przytuliłam. Nagle zobaczyłam, że Leon jest w sali tańca i ćwiczy nasz układ. Pokazałam Diegowi, że zaraz wracam. Podeszłam do drzwi i przyglądałam się jak tańczy. Gdy skończył zaczęłam mu klaskać. Szeroko się uśmiechnął. Podszedł do nas Diego. Leon zbliżył się do mnie i na wzajem daliśmy sobie buziaka w policzek.
- Eee - powiedział Diego.
- Spokojnie - mówił ze śmiechem Leon - z przyjaciółką nie mogę się przywitać ? - zaczęłam się lekko śmiać. Diego tylko spojrzał się na niego srogo. Pokazałam Diegowi, żeby nas zostawił samych.
- Okej już idę - powiedział i odszedł.
- Jak się czujesz ? - zapytał troskliwie. Uniosłam kciuk w górę na znak, że dobrze - Teraz masz lekcje z Gregorio a później mamy z Pablo ... Denerwujesz się ? - pokiwałam głową, że tak i zrobiłam smutną minę - Spokojnie będzie dobrze - przytulił mnie. Pokazałam mu, że muszę już iść - Okej to do zobaczenia za godzinę - uśmiechnął się i puścił mi oczko. Poszłam się przebrać do szatni... Troch ę dziwnie bo nikogo nie było... Poszłam poćwiczyć mój i Leona układ ale ciągle mi nie wychodziło... Cały czas myślałam o tym co będzie jak nie dam rady zaśpiewać...
~ Dobra spróbuję jeszcze raz ~ pomyślałam... Zaczęłam tańczyć i się potknęłam.... Na szczęście Diego akurat wchodził do sali i mnie złapał .. Patrzeliśmy sobie prosto w oczy gdy naglę do nas podszedł Gregorio i nas wystraszył.
- A co to ma być podczas moich zajęć ! - powiedział przedzierając się przez nas...
- Gregorio nie musisz krzyczeć - powiedział lekko wkurzony Diego.
- A ty tu nie masz zajęć wynocha ! - powiedział i wskazał na drzwi. Diego posłusznie wyszedł... - Wszystko okej ? - zapytał. Spojrzałam na niego zdziwiona i pokiwałam głową na "tak" - To dobrze - powiedział i lekko się uśmiechnął. - Leon zapraszam - powiedział patrząc się na mnie. Do sali wszedł uśmiechnięty Leoś.
- Zatańczcie wasz układ. Jutro jest konkurs i chce zobaczyć układ wszystkich par... - Leon włączył muzykę i zaczęliśmy tańczyć układ. Pod koniec Leon przyciągnął mnie do siebie.... Gregorio zaczął klaskać ... Dziwi mnie jego zachowanie ....
- Bardzo dobrze .. Bardzo dobrze - mówił z uśmiechem... Wszyscy patrzyli na niego ze zdziwieniem... - Dziękuję wszystkim za te zajęcia możecie już iść macie wolną godzinę - mówił uśmiechnięty.. Razem z Leonem chcieliśmy wyjść z klasy.. Szliśmy blisko siebie. Nagle Gregorio pociągnął mnie za rękę .. Spojrzałam się na niego a Leon zbliżył się do nas..
- Coś nie tak Gergorio ? - zapytał Leon.
- Leon proszę zostaw nas samych ... - powiedział Gregorio.. Bardzo się zdziwiłam..
- Dobrze .. Viola poczekam na ciebie przed klasą.. - pokiwałam głową i odwróciłam się do nauczyciela on puścił moją rękę ..
- Violetta posłuchaj ... Nie wiem jak mam to zacząć ... - spojrzałam na niego bardzo bardzo zdziwiona i zaniepokojona ..
- Byłem bardzo dobrym przyjacielem Maryi... twojej matki ... Jak byłaś malutka to twoja mama czsami przychodziła do mnie i się tobą opiekowałem gdy twojego ojca nie było w domu  - strasznie się zdziwiłam.. - dlaczego nic nie mówisz ... Błagam cię powiedz coś ...  - wyjęłam szybko kartkę i długopis i zaczęłam pisać..
- Gregorio ... Jestem naprawdę zdziwiona i poruszona tym, że przyjaźniłeś się z moją mamą ... Cieszę się, że o tym mi powiedziałeś ..
- Ale dlaczego nie mówisz tylko piszesz ... - zaczęłam znowu pisać ..
- Ja.. straciłam głos ... Dzisiaj powinno być wszystko w porządku ale nie jestem pewna boję się cokolwiek powiedzieć a tym bardziej zaśpiewać...
- Nie martw się Violu ... Na pewno będzie dobrze .... A teraz czasem nie będzie próby ? - pokiwałam smutna głową .. - dobra to spróbuj teraz coś tylko powiedzieć ... Spróbuj ..
- Bardzo się boję - powiedziałam normalnym głosem.. Zaczęłam się cieszyć.
- Widzisz nie trzeba było się bać .. Tylko na razie nie śpiewaj zostaw na próbę - powiedział z uśmiechem..
- Dziękuję Gregorio.. - powiedziałam z uśmiechem..
- A i jeszcze jedno bo Diego mój syn ..
- Zaraz zaraz syn ?! - zapytałam zdziwiona ...
- Tak niedawno się dowiedziałem...
- Przykro mi ...
- Chodzi mi o to, że on coś dziwnego ukrywa ...
- Wszyscy mi to mówią ..
- Może powinnaś się nad tym zastanowić..
- Może powinnam..  Dziękuję Gregorio ... - rozłożył ręce do przytulenia ... Przytuliłam go no bo w końcu przyjaźnił się z moją rodziną .. Wyszłam z sali a zaraz obok drzwi siedział Leon... Wstał szybko gdy mnie zobaczył.
- I co ?
- Wszystko okej - powiedziałam.
- Ty mówisz ! - powiedział z uśmiechem a ja szczęśliwa rzuciłam mu się na szyję..  Podniósł mnie i zaczął obracać... Gdy postawił mnie na ziemie zbliżył się do mnie .... Wiedziałam co chce zrobić dlatego go odsunęłam i bez słowa szybko odeszłam od niego i pobiegłam do sali muzycznej... Wszyscy już tam byli oprócz Pablo..
- Hej Viola co się stało ? - zapytała Cami ..
- Chodzi o Leo..- nie dały mi dokończyć.
- Viola ty mówisz ! - powiedziały Cami i Fran szczęśliwe...
- Tak... ale jeszcze nie śpiewałam i boję się, że nie dam rady...
- Spokojnie  - mówiła Fran..

* Ludmiła *
Odciągnęłam Diega od reszty uczniów..
- Diego wszystko idzie z planem jasne ?!
- Tak ... wszystko jest tak jak chciałaś - zobaczyłam, że Violetta się patrzy dlatego szybko go przytuliłam ... Na moje nieszczęście do sali wszedł Fede ... Posmutniał jak nas zobaczył ... Co ja zrobiłam ! Podoba mi się Fede !
- Co ty robisz ?!- powiedział oburzony Diego.
- Ja to ty się do mnie przykleiłeś ! - mówiła dosyć głośno ale nikt na nas nie zwracał uwagi ...

* Violetta *
Gdy zobaczyłam jak Ludmiła ściska mojego chłopaka jednocześnie się wkurzyłam i zasmuciłam .... Szybko moją uwagę zwrócił wchodzący do sali Leon ... Szybko się odwróciłam do dziewczyn ..
- Ej Viola a co jest Leonowi ... Jakiś taki smutny .. ? - zapytała Fran.
- yy... Nie ważne ... - powiedziałam z lekkim uśmiechem .. Do sali wszedł Pablo ..
- Witam wszystkich... Dobrze to na samym początku poproszę, żeby zaśpiewała Ludmiła..
- Pablo dzisiaj coś mnie boli gardło... Po prostu nie chce pogorszyć swojego stanu .... Niech Viola zaśpiewa ..- powiedziała z uśmiechem.
- Dobrze Violetta zapraszam na scenę ..
- Nie wiem czy to dobry pomysł ..
- Viola na scenę - powiedział lekko zdenerwowany  - dawno nam nie śpiewałaś a jutro konkurs.. Zapraszam na scenę .. - weszłam niepewnie ...
- Co się dzieję Violu czyżby coś ci dolegało ..? No dalej ..  - mówiła z uśmiechem Ludmiła..
- Ludmiła przestań jesteś okropna  - wstawiła się za mnie Fran..
- Dziewczyny koniec.. Dajcie jej zaśpiewać.. - mówił Pablo.
- No właśnie - powiedziała uśmiechnięta Ludmiła ..
Zaczęłam śpiewać Codingo Admist mina Ludmiły była bezcenna.. Dołączyły do mnie Cami i Fran. Razem zaśpiewałyśmy refren. Gdy skończyliśmy wszyscy zaczęli nam klaskać a ja bardzo się cieszyłam, że znowu mogę śpiewać.
- Bardzo dobrze ! - mówił zadowolony Pablo.- A jutro jaką piosenkę nam zaśpiewasz ?
- Moją nową piosenkę.. Proszę to ona.. - zaczął czytać.
- Bardzo dobra piosenka na pewno jutro ją zaśpiewasz.. A teraz proszę was, żebyście zaśpiewali wszyscy piosenkę skomponowaną przez Leon i Violette - rozdał nam wszystkim słowa i nuty- zapoznajcie się z tekstem i spróbujcie zaśpiewać bez kartek - wszyscy kiwnęli głową. Po 5 min już umieli piosenkę.
- Dobrze to Leon proszę zagraj melodię - zaczął grać kawałek piosenki a ja trochę śpiewałam - Rozumiecie tak to ma brzmieć a teraz proszę niech wszyscy zaśpiewają.
















- Bardzo dobrze ! Bardzo dobrze ! Jestem z was na prawdę dumny ! To było świetne ! Violetta Leon świetna robota ! - razem z Leonem uśmiechnęliśmy się. Gdy schodziliśmy ze sceny Leon załapał mnie za nadgarstek.
- Viola przepraszam cię za ...
- Nie przepraszaj po prostu o tym zapomnijmy ... - odeszłam od niego. Poszłam razem z Fran, Cami, Diego, Maxim do Resto na koktajle... Spędziłam z nimi resztę dnia bardzo miło i przyjemnie. Wieczorem Diego odprowadził mnie od domu i dał buziaczka w policzek na dobranoc..
Gdy już byłam przebrana w piżamę przyszła do mojego pokoju Angie.
- Cześć kochanie i jak tam samopoczucie przed konkursem?
- Bardzo się stresuję...
- Spokojnie.. Rozmawiałam z Gregorio i powiedział, że macie bardzo dobry układ i świetnie sobie radzicie - powiedziała z uśmiechem.
- A właśnie.. Poznałam dzisiaj bardzo dobrego przyjaciela mojej mamy... Opiekował się mną czasami jak byłam mała a taty nie było w domu a mama musiała coś załatwić..
- Kto to taki ?
- Zdziwisz się ...
- No dalej mów ..!
- Gregorio ..
- Na prawdę ! - zaczęła się śmiać.
- Też nie mogłam uwierzyć .. I wiesz Diego to jego syn ...
- Jak to ..?
- Tak niedawno się dowiedział ale proszę cię nie mów tego nikomu a szczególnie Diego... - powiedziałam błagalnie.
- Dobrze spokojnie nie martw się - powiedziała z uśmiechem - a teraz spać bo jutro o 12 zaczyna się..
- Oj cicho bo się jeszcze bardziej zdenerwuję..
- Dobrze dobrze idź spać - dała mi całusa w czoło - Dobranoc - pomachałam jej. Nagle zadzwonił do mnie telefon.
- Halo ?
- Cześć Violu..
- Leon ? Coś się stało, że dzwonisz ?
- Po prostu wiem, że się denerwujesz i chciałem ci dodać pewność.
- No to słucham - powiedziałam z uśmiechem.
- Pamiętaj, że długo ćwiczyliśmy ten układ i na pewno wyjdzie świetnie a po za tym jesteś profesjonalistką więc nie masz się czego bać ..
- Dziękuję ..
- Nie ma za co ... Śpij dobrze  Violu
- Nawzajem.. - rozłączyłam się. Z uśmiechem położyłam się spać.

                                                                        ~.~
hahha kolejny rozdzialik :3 Następny pojawi się jutro albo w środę bo jestem teraz zawalona sprawdzianami -.-                                                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz