Bardzo się cieszyłam z naszego pocałunku... Gdy się od siebie oderwaliśmy, lekko się uśmiechnęłam i uroniłam łzę.
- Ja też za tobą bardzo tęskniłam - spojrzałam się mu prosto w oczy a on się uśmiechnął i nadal trzymał swoją rękę na moim policzku - ale to się nie uda ... Przykro mi .. - wstałam i poszłam.
- Tini ! - usłyszałam jego głos. Zaczęłam płakać i weszłam do swojego domku. Rzuciłam się na łóżko i płakałam.
Jorg:
Cieszyłem się z tego pocałunku... Powiedziała, że za mną tęskni a zaraz potem, że to się nie uda tylko dlaczego... Poszedłem załamany do pokoju i położyłem się spać..
~ Następny dzień, ślub ~
Jorg:
Wstałem i ubrałem swój garnitur. Musiałem ładnie wyglądać bo jestem świadkiem a Tini świadkową.
Byłem już przed kościołem. Brakowało jeszcze pary młodej i świadkowej. Nagle usłyszałem tupot obcasów.
~Na pewno Tini ~ pomyślałem i obejrzałem się za siebie. Tak to ona! Była ubrana w śliczną długą suknie!
Spojrzała się na mnie... Uśmiechnąłem się do niej ale to szybko odwróciła wzrok i usiadła w ławce po drugiej stronie obok mojej. Patrzała się przed siebie i nie chciała spojrzeć na mnie. Ja cały czas się na nią patrzałem. Nagle para młoda weszła do kościoła i zaczęło się wesele(...) Gdy już było po ceremonii Machi, Rugg, Tini i ja wsiedliśmy do limuzyny która nas wiozła na sale. Siedziałem obok Tini a zaraz obok niej młoda para. Cały czas się na nią patrzałem. Chciałem złapać ją za rękę ale ta się odsunęła gdy poczuła moją dłoń.
Martina:
Wczorajszy pocałunek był idealny! Ale on jest z Valerią .... Dlatego powiedziałam, że to się nie uda a też boję się tego... Co będzie jeśli znowu mnie zrani ? A jeśli mnie zostawi ? Byliśmy już na sali i jak na złość Jorg siedział obok mnie... Bardzo bym chciała się do niego teraz przytulić, pocałować .. ale nie mogę !
Jorg :
Przyszedł czas na taniec. Wszyscy się zebrali w kółko i tańczyli po kolei chłopacy i dziewczyny z parą młodą i nie tylko. Gdy Rugg tańczył z Tini a ja z Mechi postanowiliśmy zamienić partnerki. Obróciliśmy je i Mechi wylądowała u Rugga a Tini u mnie. Spojrzeliśmy sobie prosto w oczy.
- Może teraz ze mną porozmawiasz ? - zapytałem i nie czekając na odpowiedź zacząłem dalej mówić- Wiesz, że cię kocham i za tobą tęsknie.. Dlaczego nie chcesz, żebyśmy znowu byli razem?
- Przepraszam ale ja nie mogę.. - powiedziała i wybiegła z sali. Chciałem za nią pobiec ale Diego mnie zatrzymał i nie pozwolił za nią iść. Pobiegła za nią Chol.
Martina:
Nie wytrzymałam dłużej... Pobiegłam do swojego domku.
- Tini.. Wszystko okej ? - zapytała troskliwie Chol.
- Przepraszam ale ja nie mogę .. nie przyjdę już...
- Dobrze przekaże Mechi .. Chyba, że chcesz, żebym z tobą została ?
- Nie... Nie chce zepsuć ci imprezy... Wiem, że będziecie do późna balowali, więc mogłabyś mi dać kluczyki od domu w Hiszpanii ? - spojrzałam na nią z zapłakanymi oczami.
- Tak ale po co ?
- Jutro wyjadę .. - spuściłam głowę.
- Nie dam rady się przekonać, żebyś tego nie robiła prawda ? - pokiwałam tylko głową. Zostawiła mi kluczyki i wyszła.
~ Następny dzień ~
Martina :
Wstałam około 10.20, bo o 14 mam samolot ale muszę wcześniej wyjechać. Kończyłam właśnie pakować walizkę. Do domku weszła Mechi.
- Tini co ty robisz ? - zapytała lekko zdziwiona.
- Wracam do Hiszpanii..
- Nie Tini błagam...
- Mechi ale ja muszę.. Nie chcę patrzeć na Jorga i Valere ... To mnie boli ..
- Co ? Przecież oni nie są już razem...
- Jak to ?! - spojrzałam na nią zdziwiona.
- To ty nie wiesz ?
- Ale o czym ?
- W tym samym dniu kilka minut po twoim przyjeździe gdy zobaczyłaś jak oni się całowali, Jorg zerwał z Valerią bo chce być z tobą.. Nie zauważyłaś, że od tego czasu nie ma Valerii, bo wyjechała..
- Co ja zrobiłam ..
- A co się stało ?
- Jorg mnie pocałował przed ślubem i mówił, że mnie kocha i za mną tęskni a ja go odrzuciłam... Gdzie on jest ?
- Nie wiem pewnie na waszej polanie... - szybko wybiegłam z domku i pobiegłam w wyznaczone miejsce.
Jorg:
Siedzę sobie na polanie i patrze na jezioro rozmyślając o Tini.. Mogłem jej od razu powiedzieć, że ja i Valeria nie jesteśmy razem..
- Jorg! - usłyszałem głos Tini za sobą. Biegła do nie i usiadła na moich kolanach kładąc ręce na moją szyje.
- Tini ... - uśmiechnąłem się.
- Czemu mi nie powiedziałeś o Valerii ? - zapytała patrząc mi w oczy.
- Jakoś tak wyszło...
- Bardzo cię przepraszam.... Ja też cię kocham i chce z tobą być.. - szeroko się uśmiechnęliśmy i złączyliśmy nasze wargi w długim i namiętnym pocałunku...
THE END
<3
~.~
Nie ma to jak szczęśliwe zakończenie ! Od razu mówię, że to zdj to fotoshop!
Jak wam się podobały one shot'y ? :D
Który moment wam się najbardziej podobał ?
Mi najbardziej ten końcowy xD
Podejrzewam, że większości z was się podobał :D
(oczywiście jeśli ktoś jest fanem Leonetty)
BOSKI ! BOSKI ! BOSKI !
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział :)
Moja Jortini jest razem <3
Kocham ich <333
Mi najbardziej podobał się końcowy moment !!!
Pozdrawiam i czekam na rozdziały :*
Boskii ^^
OdpowiedzUsuńOd razu mówię XDDD
Tini i Jorge <3
Czekam na rozdziały :D
~Kasiaa
ŻAL!
OdpowiedzUsuńPrima Aprilis! :D
Tak wiem był już, ale tak jakoś mam taki dziwny humor dziś :D
Boski One Shot :D