niedziela, 22 czerwca 2014

Rozdział 21 "Dlaczego mi nic nie powiedziałaś ?!"

To było strasznie dziwne ... Skąd tak nagle Gregorio się zmienił i dlaczego pyta o Diego ...
- Coś mi tu nie gra .. - powiedział obejmując mnie Leon.
- Tak Gregorio strasznie dziwnie się zachowywał - stwierdziłam. Przestaliśmy o nim rozmawiać i szliśmy do Resto w ciszy. Ale nie przeszkadzało mi to... Wystarczyła mi tylko jego obecność...
Gdy doszliśmy do baru do Leona zadzwonił telefon. Okazało się, że ma próbę z chłopakami i musi wracać. On pobiegł do studia a ja szłam w stronę baru. Nagle ktoś mi zakrył oczy.
- Zgadnij kto to...
- Damian nie strasz mnie tak - powiedziałam poważnie.
- Przepraszam - odsłonił mi oczy a ja się do niego odwróciłam. Uśmiechnął się i pocałował mnie w policzek jako przywitanie.
- Co u ciebie  ? -zapytał.
- Wszystko okej - uśmiechnęłam się. Nagle poczułam wibracje telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz i zobaczyłam ten dziwny numer. Odebrałam.
- Halo ? - cisza - Halo ?! - ponowna cisza - No odezwij się w końcu ?! - wydarłam się i po chwili usłyszałam cichy śmiech i koniec... Ta osoba się rozłączyła..
- Kto to .? - zapytał zdziwiony Damian.
- Nie wiem od kilku dni ktoś do mnie wydzwania a jak odbieram to jest cisza a na końcu cichy śmiech...
- Co ?! Dlaczego mi nic nie powiedziałaś ?! - powiedział oburzony i lekko zmartwiony.
- Spokojnie ktoś sobie pewnie jaja robi ... - próbowałam go uspokoić.
- Jakie spokojnie ?! Violetta czy ty nie rozumiesz, że może stać ci się krzywda ?! Przypominam ci, że na wolności są te debile którzy zrobili ci krzywdę !! - był strasznie zły...
- Przepraszam Damian nie wiedziałam, że to może być aż niebezpieczne ... - mówiłam i przytuliłam go na uspokojenie.
- Obiecaj mi, że będziesz na siebie uważała ..- powiedział mi szeptem na ucho.
- Obiecuję - odpowiedziałam.
- Będę cię pilnował i sprawdzał czy wszystko okej ... Nie wiadomo co się może stać... Spodziewaj się ode mnie wiadomości i telefonów ... Muszę mieć stale pewność, że wszytko jest okej ..
- Spokojnie Damian nie jestem córką prezydenta .. - zaśmiałam się.
- Ale dla mnie twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze .. - mówił penie i troskliwie. Nic nie odpowiedziałam tylko spuściłam głowę - Po prostu martwię się o ciebie i nie chce, żeby coś ci się stało.. - dokończył i po prostu poszedł. Zamyślona weszłam do baru i usiadłam przy stoliku. Podszedł do mnie brat Fran Luca i zapytał czy coś zamawiam.
- Tak poproszę sok z pomarańczy.. - powiedziałam a on kiwnął głową i się uśmiechnął - A Luka jest może Fran ? - zapytałam.
- Tak powiem jej, żeby zeszła- uśmiechnął się a ja mu podziękowałam. Po chwili dostałam swój sok a zaraz po tym przyszła Fran i usiadłam na przeciwko mnie.
- Hej.. - uśmiechnęła się.
- Cześć - odpowiedziałam.
- Coś się stało ? Bo masz taką dziwną minę..
- Boje się dwóch rzeczy.. - powiedziałam patrząc się w sok.
- Jakich ? - zapytała.
- Tego, że Damian coś do mnie czuje ...
- No to akurat widać i słychać ... - powiedziała zdziwiona.
- Co ? - zapytałam nie odciągając wzroku od soku.
- Widzę przecież jak on się na ciebie patrzy, jak do ciebie mówi i jak się przy tobie zachowuje.. Od razu można zauważyć, że .. - nie chciała dokończyć - że zakochał się w tobie... - nic nie odpowiedziałam tylko dalej zamyślona patrzałam się w sok.
- A to drugie ? - zapytała po chwili. Spojrzałam się na nią smutnymi oczami.
- Że ja też do niego coś czuje ...

~.~
Tam Tam Tam... !! Viola zakochała się w Damianie ??  Założę się, że będą leciały komentarze typu "Nie !! Zabije !! Tylko nie to !!! " hahahahaha xd no ale nic... Coś się musi dziać a teraz coraz bardziej zbliża się akcja którą chciałam już napisać !! Uh... Nie mogę się powstrzymać, żeby nie dodać już tego rozdziału z tą akcją !! hahahahaha ale bądźcie cierpliwi .... hihihiihihihihih xd 
Bardzo dziękuję Adusi x za to, że napisała aż tyle imion :D Co bardzo mi pomogło xd mam już dużo pomysłów na postacie również dzięki niej xd podsunęła mi pomysły z tymi postaciami :) 
Ale obiecuję ci, że część imion które napisałaś pojawią się w opowiadaniu ;* 
No to ja spadam xd Do następnego ! Pa Pa <3
Lofki was ;* 

2 komentarze:

  1. Dziękuje ♥
    Chciałam pomóc, nic wielkiego... to była dla mnie przyjemność. xd
    Co do rozdziału to jak zawsze zajebisty <3
    Masz rację musi się coś dziać nie może być zawsze Happy !
    Czekam na next i jeszcze raz bardzo dziękuje, służę na przyszłość pomocą ;**

    Pozdrawiam, twoja gorąca fanka xd ; **

    Adusia x

    OdpowiedzUsuń