niedziela, 29 czerwca 2014

One Shot "Nie był tym za kogo się podawał" cz. V

Zamknęłam się w pokoju i usiadłam na balkonie... Zobaczyłam przez domem pełno paparazzi...
- Jeszcze tego brakowało... - powiedziałam i weszłam z powrotem do pokoju zasłaniając okna, żeby nic nie widzieli.. Zakradłam się do kuchni i zabrałam ciasto. Wchodząc schodami do pokoju usłyszałam, że ktoś za mną idzie.
- Co ty robisz ? - usłyszałam znajomy głos..
- Ciii... Bo jeszcze rodzice cię usłyszą - powiedziałam odwracając się.
- Violetta co ty robisz
- Lu .. ja nie chce tylko się widzieć z rodzicami .. Chodź - pociągnęłam przyjaciółkę za rękę i poszłyśmy do mojego pokoju.
- Jak się czujesz ? - zapytała gdy usiadłyśmy.
- Sama nie wiem... - mówiłam nabierając na łyżeczkę ciasto.
- A co z Leonem ? - powiedziała niepewnie.
- Nie chce o nim rozmawiać... Po prostu nie był tym za kogo się podawał a ja idiotka się w nim zakochałam..
- Dobra koniec tego dołującego tematu - powiedziała Lu i wstała - Jutro idziemy na bankiet więc musisz sobie kupić sukienkę i zresztą ja też - powiedziała poważnie.
- A od kiedy ty chcesz iść na bankiet i to jeszcze w sukni !! - zaśmiałam się.
- Dla ciebie to normalnie wszystko zrobię ! - uśmiechnęła się.
Na zakupach spędziłyśmy kilka godzin.. Ale to i tak mnie nie rozweseliło..

/Następnego dnia/
Obudziłam się w południe i zaczęłam szykować na bankiet.. Wykąpałam się, umalowałam, uczesałam gładkiego wysokiego koka i ubrałam suknie... Do tego wysokie szpilki i byłam gotowa.. Wszystko zajęło mi ze 2-3 godziny. Przeglądałam się w lustrze gdy do mojego pokoju weszła Victoria.. Stanęła za mną.
- Wyglądasz ślicznie... Uśmiechnij się - powiedziała i się zaśmiała.
- Jakoś nie mam ochoty.. - powiedziałam bez entuzjazmu - Muszę tylko to przeżyć..
- Tak mi przykro... - powiedziała po chwili a ja się do niej przytuliłam. Po chwili już wchodziłam do limuzyny i jechałam na "imprezę". Gdy wychodziłam z auta paparazzi zaczęli robić zdjęcia.
- Violetta powiedz nam o swoim wyjeździe i o swoim chłopaku !!- zaczęła jedna z reporterek.
- Słucham ?! - powiedziałam zdziwiona. Jedna kobieta podała mi gazetę. Na okładce było moje zdjęcie z Leonem jak trzymamy się za ręce.. Szybko weszłam do środka..
- Zapraszamy.. Teraz zatańczy ojciec z córką - powiedział facet do mikrofonu. Podszedł do mnie tata i podał mi rękę..
- Zatańczysz ze starym prykiem - zaśmiał się. Chwyciłam dłoń i weszłam z nim na parkiet. Leciała wolna piosenka.
- Kochanie ja chciałem cię przeprosić za to wszystko co ci zrobiłem - powiedział cicho.
- Przecież chciałeś mnie chronić ...
- To nie jesteś zła ? - zapytał patrząc mi prosto w oczy.
- Nie jestem zła... Tylko strasznie się na tobie zawiodłam - powiedziałam. Poczułam, że do oczu napływają mi łzy..
- Przepraszam - powiedziałam cicho i szybko wyszłam z sali. Poszłam w stronę wyjścia na ogród..  Było zimno i ciemno. Stanęłam przy murku i opanowywałam płacz..
- Zimno ci ? - usłyszałam znajomy głos. Po chwili poczułam marynarkę na swoich plecach a obok mnie stanął..
- Leon.. - powiedziałam cicho.
- Musiałem cię zobaczyć .. - uśmiechnął się.
- To kim dzisiaj jesteś ? - powiedziałam patrząc mu prosto w oczy z uśmiechem.
- Hmmm... Zastanówmy się... Będę ty świetnym, przystojnym .. - przerwałam mu.
- I skromnym - zaśmiałam się.
- Taa... gościem który świetnie się bawił z piękną brunetą z ślicznymi oczami... w której się zabójczo zakochał - powiedział z uśmiechem.
- A okej ... No to ewentualnie mogę z tobą zatańczyć - zaśmiałam się.
- Dla mnie to zaszczyt ... - ukłonił się z uśmiechem. Chwyciłam go za rękę i chciałam iść na salę.
- Ale zaraz zaraz... - zatrzymał mnie i przyciągnął do siebie.
- Ja jeszcze coś muszę zrobić - spojrzał mi prosto w oczy. Ułożył rękę na moim policzku i delikatnie ale namiętnie pocałował mnie w usta..

THE END 

To już ostatnia część :) Mam nadzieję, że podoba wam się opowiadanie... 
A już jutro po południu możecie się spodziewać linku do nowego bloga z magią !! 
W ankiecie która jest na samej górze na pasku po lewej stronie tuż nad informacjami głosujcie jak ma nazywać się blog :) Czas macie jutro do godziny 15 !! ;) 
Jutro pojawi się kolejny rozdział i prolog oraz rozdział 1 na nowym blogu !! :*
No to do zobaczenia !! Pa Pa <3

1 komentarz:

  1. super bardzo mi się podoba. Praktycznie cały czas sprawdzam twojego bloga, czy nic nowego nie dodałaś. Jest cudowny. <333
    MOGŁABYM PROSIĆ DEDYK PRZY NASTĘPNYM ROZDZIALE? <3

    OdpowiedzUsuń