niedziela, 22 czerwca 2014

Rozdział 20 "Wisiorek"

Film był świetny... Było w nim romantycznie ale też śmiesznie i wzruszająco. Leon zabrał mnie po kinie na kolację. Siedzieliśmy i zamówiliśmy już jedzenie.
- Kochanie..- zaczął.
- Tak ? - zapytałam z uśmiechem.
- To dla ciebie- powiedział po czym podał mi czerwone pudełeczko z jasną kokardką. Było średniej wielkości.
- Dziękuję - uśmiechnęłam się. Zaczęłam się zastanawiać co to może być .. Mam nadzieję, że nie pierścionek zaręczynowy bo na to nie jestem gotowa ... Kocham go ale to był by zbyt szybki krok na przód.. Odczepiłam śliczną kokardkę i powoli otworzyłam czerwone pudełeczko. Zaniemówiłam...
- Nie wiedziałem czy ci się spodoba ale mam dużą nadzieję że tak - uśmiechnął się.
Był to wisiorek w kształcie srebrnego serca a w środku niego były dwie nachodzące na siebie literki "V" i "L" z małymi brylancikami..
- Leon ... Ja.. Ten wisiorek jest cudowny .. - aż zakręciła mi się łezka w oku - Nie wiem jak mam ci dziękować..
- To ja powinienem ci dziękować, że przy mnie jesteś .. - powiedział po czym namiętnie mnie pocałował.
Po skończonej kolacji odwiózł mnie do domu i czule się ze mną pożegnał. Weszłam do domu cała w skowronkach... Czułam się niesamowicie... Ten dzień lepiej nie mógł się zakończyć.
Nagle zadzwonił mi telefon... Myślałam, że to Leon więc od razu odebrałam.
- Halo - powiedziałam z uśmiechem na twarzy.. Nikt nie odpowiedział.. Po prostu cisza.
- Halo ? - powtórzyłam.. Wtedy usłyszałam cichy śmiech i osoba się rozłączyła..
- Dziwne .. - powiedziałam po czym zasnęłam.

/Trzy dni później/
Wstałam o godzinie 7.30 i zaczęłam się szykować do szkoły. Pierwszą lekcje mamy z Gregorio... Na pewno da nam wycisk na zajęciach tanecznych... Ostatnio trochę zaczęłam się interesować co u Diego ale jakoś szybko mi to przechodziło. Aż tak już mnie nie interesowało co on robi... Zostawił mnie bez słowa i zerwał przez jakąś karteczkę ... Żałosne..
Ubrałam spodnie dżinsowe i jasną luźną bluzkę a do tego buty na koturnie. Włosy zostawiłam rozpuszczone i delikatnie się pomalowałam. Chwyciłam jabłko i wyszłam z domu. A tuż przed nim zastałam...
- Leon - uśmiechnęłam się szeroko.
- Hej słonko - odwzajemnił gest i mocno mnie przytulił.
- Co ty tu robisz ? - zapytałam.
- Chciałem po ciebie przyjść i razem poszlibyśmy do studia - uśmiechnął się.
- Okej to chodźmy - powiedziałam. Chłopak złapał mnie za rękę i razem poszliśmy na zajęcia. Całą drogę rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Cieszę się, że go mam i mam nadzieję, że zostanie przy mnie już na zawsze ...
Takie marzenie każdej dziewczyny ...
Weszliśmy do szkoły i skierowaliśmy się do szatni. Szybko się przebrałam i już byłam gotowa na kolejne wrzaski, piski, złośliwości, docinki, obrazy... Po prostu byłam gotowa na jedną wielką męczarnie.
Usłyszałam dzwonek i ruszyłam na zajęcia. Zobaczyłam idąc do sali jak Ludmiła kłóciła się o coś z Gregorio..
- Zdajesz sobie sprawę z tego, że to nie są żarty Ludmiła  - powiedział spokojnym głosem.
- Gregorio ale to jest prawda ... - mówiła przez zęby i poszła. Nauczyciel stał jeszcze przez chwile osłupiały i złapał się za głowę. Wolałam się nie wtrącać więc poszłam na sale. Przywitałam się z Fran i Cami.
- Hej Violu - powiedziały chórkiem.
- Cześć dziewczyny - odpowiedziałam z uśmiechem. Zaczęłyśmy trochę rozmawiać dopóki do sali nie wszedł Gregorio.
- Dobrze dzieciaki drogie... - zaczął spokojnym głosem a wszyscy nie mogli w to uwierzyć - Może na początku trochę się rozciągniemy a później poćwiczymy układ... - powiedział z delikatnym uśmiechem.
- Zacznijcie po mnie powtarzać i trochę próbujcie już sami zatańczyć a na sam koniec zatańczymy wszyscy razem - powiedział i zaczął pokazywać kroki. To do nowej piosenki którą piszemy bo niedługo mamy występ... Nie mogę się doczekać .!!
Wszyscy zdziwieni zaczęli powtarzać kroki .. O dziwo jak ktoś się pomylił czy nie mógł sobie poradzić Gregorio zamiast krzyczeć tak jak to zawsze robił to podchodził i zaczął mu pokazywać kroki i pomagać..
To kompletnie nas zaskoczyło.. O co tu chodzi ?!
Gdy już lekcja się skończyła chwyciłam swój ręczniczek i butelkę z wodą i już miałam wychodzić gdy ktoś mnie zatrzymał.
- Violetta zaczekaj .. - powiedział nauczyciel.
- Tak o co chodzi ? - zapytałam. Gdy wszyscy już wyszli on zaczął.
- Chciałem cię zapytać czy wiesz może kiedy wróci Diego ? - zapytał spokojnie.
- Nie nie wiem ... Nic mi nie mówił kiedy wraca a nawet mi nie powiedział, że wyjechał... - odpowiedziałam.
- A nie masz z nim czasem żadnego kontaktu ?
- Nie niestety nie mam .. A można wiedzieć o co chodzi ? - zapytałam zaciekawiona.
- Nie tylko dosyć długo go nie ma i ma sporo opuszczonych godzi lekcji i nie wiadomo czy nadąży z materiałem... - powiedział niepewnie.
- A okej to jeśli coś będę wiedziała to dam panu znać - powiedziałam również niepewnie a on kiwnął głową. Wyszłam ze zdziwioną miną z sali i od razu zostałam zaatakowana pytaniami od przyjaciół czego chciał ode mnie Gregorio..

~.~
Rozdział miał być w środę ale coś mi nie pykło xd Nie miałam zbytnio czasu bo pojechałam na imprezę do cioci i tak trochę to się przeciągnęło... 
Ale mam dobrą wiadomość !! Otóż zaczęłam już robić nowego bloga związanego z magią... hihihihi xd 
Wymyślam już imiona bohaterów, prolog, pierwszy rozdział i oczywiście tytuł ;P 
Może zaproponujcie jakieś imiona ? Tak napiszcie pomysły na 4 imiona< 2 dla dziewczyny i 2 dla chłopaka>
Co więcej niedługo może pojawić się Os <3 Mam ciekawy pomysł na One Shot'a a nawet na 2 ^^ 
Ale to dopiero w przyszłym tygodniu xd 
A już w piątek zaczynają się wakacje !!! Uhuhuhuhuhu <3 
A dziś jest pierwszy kalendarzowy dzień lata !! < a pogoda do dupy ale ok hahahah> 
U mnie pada jest zimno i wgl chuj*** xd <ups... xd> No to mam zarąbiste lato ahhh... :D 
Dobra to ja już nie zanudzam .. Do zobaczenia Cześć i Pa Pa <3 

1 komentarz:

  1. Boski !
    Rozdział świetny jak każdy !
    Leonetta... randka xd jak romantycznie ... ;**
    Jesteś zajebista , normalnie kocham cię , masz super styl pisania.
    U mnie podobnie pierwszy dzień lata a pogoda do dupy, pada i pada.
    Ale pociesza mnie fakt że zbliżają się wakacje ! <3
    Co do imion na bloga to mam kilka do zaoferowania :
    Dziewczyny : Vilma ( czyt. Wilma ) , Ainhoa ( Ajnoa ♥ )
    Estella ( Estela ) , Julia ( Hulia ) , Dulce ( Dulse ) , Antonieta, Sol,
    Pilar, Babi , Blanca ( czyt. Blanka ) , Valeria ,
    Chłopaki : Piti , Ulises ♥ , Ramiro, Gamboa , Palomares xd ,
    Ricardo ( czyt. Rikardo ) , Max , Joe ( czyt. Dżoe ) ,
    Juanmigel ( czyt. Hłanmigel ) , Ricardo ( czyt. Rikardo )
    Hache ( czyt. Acze ♥ ) , Mario xd, Peter

    Nie wiem wybierzesz które uważasz mi osobiście dla dziewczyny bardzo podoba się Ainhoa ♥ a dla chłopaka Ulises ♥
    Imiona wybrałam z filmu Trzy metry nas niebem i serialu Statek.
    Z niecierpliwością czekam na next kochana ! <3

    P. S . Życzę weny.

    Pozdrawiam twoja gorąca fanka ! ; *

    OdpowiedzUsuń