środa, 16 kwietnia 2014

Rozdział 2 "Znajomość"

Na samym początku chciałam poprawić poprzedni rozdział xd Pisałam go nie myśląc więc tak jakoś wyszło ;p Lara to siostra Diega a dla Violetty jest bliską osobą bo zna ją od dawna tak jak Diega i po prostu uważa ją za jak by takie kuzynostwo xd Ale tak na serio jest jej bliską przyjaciółką xd Ok to to mamy wyjaśnione i przepraszam za pomyłkę ;*
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ 

Gdy Olga mnie zawołała to ten Leon już wychodził. Stał właśnie przy drzwiach i żegnał się z Weroniką. Schodziłam po schodach gdy nagle zobaczyłam, że wzrok Leona ponownie na mnie stanął... Weronika to zauważyła i spojrzała się na mnie ze złością. Po chwili ułożyła swoje dłonie na policzkach chłopaka i odwróciła w swoją stronę. Ten spojrzał się na nią zdziwiony.. A ona po chwili pocałowała go ... A najlepsze i najśmieszniejsze było w tym to, że Weronika patrzała się na mnie ... Próbowałam powstrzymać śmiech.. Bo to zabawnie wyglądało. Chłopak próbował się wyrwać ale ta go cały czas trzymała.. Weszłam do kuchni i cicho się śmiałam.
- A moja kruszynka z czego tak się śmieje - zapytała cicho z uśmiechem Olga.
- A nic.. - próbowałam powstrzymać śmiech.. Nagle do kuchni wparowała zezłoszczona Weronika..
- Jeszcze raz rozproszysz mojego chłopaka a wylecisz z tego domu ! - wydarła się.
- Ale spokojnie przecież ja nic nie zrobiłam - mówiłam cicho i spokojnie.
- Zrobiłaś !
- Na przykład ? - zapytałam.
- Zrobiłaś ! Mamo ! - pobiegła z piskiem.
- Mmmhmm.. Teraz się zacznie - powiedziała cicho. Do kuchni weszła Weronika z Esmeraldą.
- Violetta co to ma znaczyć ? - zapytała poważnie Esmeralda.
- Ale przecież - Olga chciała mnie obronić.
- Olga ciebie się nie pytam! Idź do pokoju ! A ty przez calutki miesiąc codziennie masz sprzątać cały dom.. A jeśli zobaczę, że Olga coś za ciebie robi to zaraz wylecisz z domu razem z nią ! - wydarła się i wyszła. Weronika uśmiechnęła się, machnęła włosami i poszła do swojego pokoju.
Wieczorem zmęczona po sprzątaniu całego domu.. a to było na serio męczące bo Weronika i Sara jak na złość co chwile coś bałaganiły.. Zmęczona weszłam do wanny z gorącą wodą.. Po godzinie położyłam się spać.

/kolejny dzień/
Wstałam rano nie zbyt wesoła, bo od razu zostałam obrzucona zadaniami... Mogłam mieć tylko dwie godziny na swoje sprawy. Napisał do mnie Diego, że przyjdzie po mnie za godzinę czyli o 11.00 i zabierze mnie do studia, żebym poznała jego znajomych. Szybko się ubrałam, pomalowałam, uczesałam i w ogóle..
Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Zbiegłam z uśmiechem na dół i otworzyłam drzwi. Oczywiście był to Diego. Rzuciłam mu się na szyje.
- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wychodzę z tego domu - zaśmiałam się.
- I to jeszcze ze mną - zaśmiał się.
- Ale ty skromny - złapał mnie za rękę.
- Tak wiem - zaczęliśmy się śmiać. Całą drogę rozmawialiśmy. W pewnym czasie usłyszałam odgłosy różnych instrumentów i ludzi którzy śpiewali. Zauważyłam niedaleko szkołę.
- Co to ? - zapytałam.
- To jest właśnie Studio - uśmiechnął się. Weszliśmy do środka. W głównej sali właśnie trwały zajęcia muzyczne. Wszyscy śpiewali i tańczyli. To było coś niesamowitego !
- Bardzo dobrze dzieciaki ! - zaczął im klaskać nauczyciel gdy skończyli grać- Chociaż do występu jest jeszcze daleko to jesteśmy już prawie gotowi - uśmiechnął się.
- Jak to prawie? - zapytali chórkiem.
- Czegoś tu jeszcze brakuje.. Jakiegoś głosu..
- To jest oczywiste, że mojego ! - powiedziała pewnie blondynka.
- Nie Ludmiła..
- Jak to ? - zapytała zdziwiona.
- Brakuje jakiegoś głosu ale jeszcze nie wiem jakiego- zaśmiał się- Dobrze na dzisiaj koniec zajęć - powiedział z uśmiechem i wyszedł z sali. Cała grupa zeszła ze sceny i poszła z naszym kierunku.
- Cześć Diego - przywitali się.
- Siemka.. Słuchajcie chce wam kogoś przedstawić - powiedział z uśmiechem - To jest Violetta.
- Hej - uśmiechnęłam się.
- Ja jestem Fran to jest Cami, Maxi, Andres, Naty i Fede - powiedziała brunetka. Porozmawialiśmy chwilę gdy nagle poczułam wibracje mojej komórki. Wyszłam z sali i odebrałam telefon. Dzwoniła Esmeralda z pretensjami gdzie jestem i, że mam natychmiast przychodzić sprzątać... Już się boje co tam zrobili.. Po skończonej rozmowie zauważyłam w sali obok pianino.. Ruszyłam w tamtą stronę gdy nagle na kogoś wpadłam.
- Przepraszam - powiedziałam cicho.
- Uważaj jak chodzisz ! - powiedział zbulwersowany chłopak.
- Czekaj ja cię znam ...
- Wow.. Przecież jestem Leon Vardes mnie każdy zna - mówił zbierając kartki z podłogi.
- A wyglądałeś na miłego chłopaka.. - zaśmiałam się. Chłopak chciał coś powiedzieć ale spojrzał się na mnie i uciszył się.. Obróciłam się na pięcie i ruszyłam w swoją stronę.
- Zaczekaj- złapał mnie za nadgarstek.
- Co ? - zapytałam zdziwiona.
- Przepraszam ..
- Nie masz za co - sztucznie się uśmiechnęłam i weszłam do sali z pianinem. Stanęłam za nim i zaczęłam grać. To była moja własna piosenka..

Ya veras que algo se enciende de nuevo
tiene sentido intentar 
cuando estamos juntos
algo se enciende de nuevo
tiene sentido intentar 
cuando estamos juntos
cuando estamos juntos
cuando estamos juntos

Podemos sońar...  

- Świetnie ! - usłyszałam czyiś głos. Zaczęli mi klaskać i się uśmiechać.

~.~
Oto rozdział 2 !! Tak <3 haha xd Jak widać Leon czasami jest chamski ;p Przepraszam za ten błąd co się wgryzł w poprzednim rozdziale ale to tak pisałam nie myśląc xd 
Lara to przyjaciółka Violetty ale Viola uważa ją jak rodzinę. 
Diego ma sioste Lare :D Violeta i Diego są parą xd 
Mam nadzieję, że już nie będę robiła takich głupich błędów... 
Teraz mam dużo wolnego więc będę dodawała częściej rozdziały :) No niedługo 30 tys wyświetleń ^^ <3 
Bardzo was kocham <3 i dziękuję, że jesteście i czytacie moje beznadziejne historie <3 
Do następnego ;* 

5 komentarzy:

  1. Super rozdział
    Czekam na kolejny
    I twoje historie nie są beznadziejne one są boskie.

    Pozdrawiam: ♥♥Nadia♥♥
    :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świiietnyyy ;) Leon chamski, ale się po chwili ogarnął :)) Vilu sprzątaczką musi być ;/ Czekam na nexta <33 Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz co później się będzie działo z Violą sprzątaczką xd
      Poczekaj jeszcze kilka rozdziałów ;*

      Usuń
  3. o jejku by mógł być lepszy musiałaś :( czekam na next

    OdpowiedzUsuń