niedziela, 20 lipca 2014

Rozdział 25 "Oszukałeś mnie"

- Violetta ja ci wszystko wyjaśnię - zaczął się tłumaczyć Leon. Po policzkach mi spływały łzy.
- Nie wierze, że mi to zrobiłeś ! - mówiłam zapłakana - Ja ci zaufałam, powiedziałam ci moje sekrety, pokochałam cię całym sercem a ty mnie tak bezczelnie okłamałeś ! Wczoraj mi mówiłeś, że już tego nie robisz odkąd mnie poznałeś !! Oszukałeś mnie ! - krzyknęłam i zaczęłam biec do domu.
- Violetta zaczekaj ! - krzyknął i pobiegł za mną. Złapał mnie za nadgarstek i zatrzymał.
- Nie dotykaj mnie ! - wydarłam się i wyrwałam swoją rękę.
- Na początku to była tylko umowa ale w zaledwie kilka dni pokochałem cię i nie mogłem znieść tego, że tak cię oszukałem... Jestem podłą świnią .. - miał łzy w oczach - Bałem się ci o tym powiedzieć bo wiedziałem, że cię stracę... Nie chcę cię stracić bo cię cholernie kocham.. Nigdy czegoś takiego nie czułem.. Błagam cię wybacz mi .. - podszedł do mnie a łza spłynęła mu po policzku.
- Zostaw mnie w spokoju .. - powiedziałam zapłakana i pobiegłam do domu.

/Leon/
Co ze mnie za idiota ! Jak ja mogłem w ogóle się na takie gówno godzić.
- Nie ! - wydarłem się i  z całej siły kopnąłem w śmietnik.. Złapałem się za głowę a łzy spływały mi po policzkach. Pierwszy raz w życiu płakałem ... Usiadłem na ławce i spuściłem głowę.. Ręce złożyłem na karku
i próbowałem się uspokoić..
- Jesteś idiotą - powiedziałem do siebie załamany...

/Violetta/
Weszłam do domu cała zapłakana... Chwyciłam kluczyki do motoru i pojechałam... Jest jedno miejsce gdzie nie będzie nikogo...
Gdy dojechałam na miejsce pośpiesznym krokiem weszłam na górkę i usiadłam na ziemi obok jego grobu..
- Jak on mógł mi to zrobić ... - płakałam - Wiesz jak ja go pokochałam ... Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego.. Myślałam, że to będzie coś pięknego ...- mówiłam spokojnie - A okazał się cholernym oszustem - zaczęłam znowu mocno płakać. Nie mogłam się otrząsnąć ani uspokoić ... Widziałam i słyszałam, że telefon dzwonił mi kilkadziesiąt razy ale wiedziałam kto dzwoni i nie miałam zamiaru odbierać..

/Następnego dnia - Leon/
 Nie spałem całą noc ... Nie mogłem w ogóle zasnąć.. Cały czas siedzę w pokoju i nic nie robię.. Bez niej to nie to samo... Czuje tak cholernie dobijającą pustkę, że nie mogę o niczym innym myśleć tylko o tym jak ją zraniłem... Nagle zadzwonił mój telefon.
- Halo ? - powiedziałem cicho do słuchawki.
- Leon jest u ciebie Violetta ? - zapytał podenerwowany German.
- Nie nie ma.. A o co chodzi ? - zapytałem i również zacząłem się martwić i denerwować.
- Nie wróciła na noc do domu i nie odbiera w ogóle telefonu... Szukałem jej wszędzie po całym mieście i nic... Nie ma jej ... - denerwował się - Leon wiesz gdzie ona może być ?!
- Nie wiem ale obiecuję ci, że ją znajdę ... - powiedziałem i się rozłączyłem. Szybko wybiegłem z domu i wsiadłem do auta i zacząłem krążyć po mieście.
Martwiłem się, że coś sobie zrobiła..
- To wszystko twoja wina ! - wydarłem się do siebie i uderzyłem w kierownice.

/Violetta/
Leżałam przy grobie... Nie chcę wracać do domu bo tam na pewno przyjdzie Leon albo Diego a nie chcę ich widzieć ... Kolejną noc również tu przespałam... Chociaż nie było mi wygodnie ale spałam zaledwie tylko ze dwie trzy godziny bo cały czas płakałam.. Nagle usłyszałam jak ktoś podjeżdża autem ... Nie miałam siły wstać a łzy same lały mi się po policzkach.
- Violetta ! - usłyszałam znajomy mi głos. Podbiegł do mnie i mocno mnie przytulił.
- Damian ... - powiedziałam cicho zapłakana.
- Dziewczyno do cholery nawet nie wiesz jak mnie wystraszyłaś ! Wszyscy cię szukają a twój ojciec już od zmysłów odchodzi... Tak strasznie się martwiłem ...- powiedział patrząc mi w oczy i przytulił mnie mocno.
- Damian ja nie chce jechać do domu .. Nie teraz .. - płakałam.
- Okej... Pojedziemy do mnie.. - powiedział cicho i wziął mnie na ręce. Cały czas płakałam.
- A co z motorem ? - zapytałam cicho.
- Zapakuje go na pakę... Masz szczęście, że akurat przyjechałem tym autem.. - delikatnie się uśmiechnął i pocałował mnie w czubek głowy. Damian posadził mnie w aucie a ja przyciągnęłam kolana do klatki i schowałam twarz... Po chwili Damian również wszedł do auta i ruszyliśmy do jego domu.
- Chodź tu do mnie... - powiedział cicho. Szybkim ruchem przytuliłam się do niego i płakałam mu w koszulkę.

/Damian/
Viola się w strasznym stanie.. Jeszcze nigdy nie widziałem jej tak załamanej. Odwiozłem ją do domu i powiedziałem mojej siostrze, żeby pilnowała jej... Musiałem mieć pewność, że nic sobie nie zrobi..
- Viola ja zaraz przyjadę.. Pojadę tylko do twojego taty powiedzieć, że już jesteś bezpieczna.. Błagam cię nic sobie nie zrób ... - powiedziałem i pocałowałem ją w czubek głowy - Alex pilnuj jej - skierowałem się do siostry i wyszedłem.
- German .. - powiedziałem wchodząc do ich domu.
- Damian !- powiedział i podszedł do mnie - I co jakieś wieści ?- zapytał.
- Tak znalazłem Viole i już jest bezpieczna ... - nie dał mi dokończyć.
- Jak się cieszę ... A to gdzie ona jest ? - zapytał.
- Jest u mnie w domu .. Nie chciała wracać tutaj więc wziąłem ją do siebie...
- Masz natychmiast ją tu przywieź ! - krzyknął.
- Nie zrobię tego bo ona nie chce wracać do domu ! - również krzyknąłem.
- Jestem jej ojcem i ..- nie dałem mu dokończyć.
- Który się nią w ogóle nie interesował i nie dbał o jej bezpieczeństwo ! - wydarłem się - Podczas gdy pan jeździł z nią z kraju do kraju ona przeżyła najgorsze chwile w swoim życiu i to ja byłem przy niej ! Nawet pani nie widział jak pilnowałem jej w nocy, żeby nic się jej nie stało ! Więc lepiej będzie jak zostanie na razie u mnie bo bynajmniej tam czuje się bezpiecznie ! - wydarłem się a on nic nie odpowiedział. Odwróciłem się i wyszedłem z domu trzaskając drzwiami.

~.~
Proszę macie długi rozdział :D To nic, że jest troszkę późno xd 
Dzisiaj będzie leciała o 1:00 emisja pierwszego odcinka z Violetty3 !! Aaa !! Omg już się nie mogę doczekać.. Tylko, że to będzie po hiszpańsku oczywiście xd Będziecie oglądać... Ja pewnie tak ! :* 
To miłego oglądanie ! A i nie bójcie się pewnie pojawi się na niektórych stronkach powtórka albo coś xd 
W każdym bądź razie obiecałam sobie, że obejrzę tylko pierwszy odcinek i reszty nie będę oglądać dopóki nie pojawi się w polskiej wersji xd Ostatnio tak zrobiłam z 2 sezonem .. Obejrzałam cały po hiszpańsku i już wiedziałam co się stanie więc 2 sezon mnie nudził ale nie mam zamiaru zrobić tego ponownie !! O nie nie nie :D A wy jak będziecie oglądali 3 sezon po hiszpańsku czy raczej zaczekacie na polską wersje ? 

9 komentarzy:

  1. blog extra rozdział cudowny tylko szkoda
    Violetty
    już nie mogę doczekać się next

    zapraszam do siebie :
    http://violettainnawersia.blogspot.com/
    http://leoniviolett.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog!
    Leon coś ty zrobił?
    Damian jaki opiekuńczy będzie miłość?
    Ale,że Leon płacze to nie wieżę XD.
    ~ Kocia Mamusia Nathalis

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny <333 Po prostu brak słów żeby opisać <333. Przepraszam, przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam za to, że nie pisałam ale nie miałam neta i pojechałam na kolonie. OS i opowiadanie to BOMBA!!!!!!!!!!!! <3333333. Czekam z niecierpliwością na next i pozdrawiam. Besos :*
    Te amo <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Chce dodać że ja też oglądam tylko pierwszy odc. 3 sezonu, żeby wiedzieć co będzie i dalej też nie mam zamiaru oglądać. Też oglądałam po hiszpańsku 2 sezon i też był nudny. Czyli, że myślimy tak samo :D. A podobał ci się? Bo mi bardzo. Nie mogłam usiedzieć na miejscu a potem zasnąć <333333

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam z niecierpliwościa na next!!!!! i mam pytanko: co bd z tymi co probowali zrobic violce krzywde kiedy,, wkrocza do akcji'''' jakiegos kryminalu oczekuje np. ze viole porwano bo wiesz to tak naprawde fajnie czytac. czytam twojego bloga od dawna ale ja taki leniuch ze nic mi sie nie chce ale postanowilam napisac ci komentarz i bd go dodawala pod kazdym nastepnym(jak bd mi sie chcialo). To tak piszesz swietnie jest akcja z czego sie ciesze bo nie lubie czytac takich blogow gdzie ciagle jest slodziutko milutko i wgl. jak na razie nie znalazlam zadnych bledow(albo jetsem tak zaczytana ze nic po za tym nie widze) oooo a widzialas ten pierwszy odcinek violetty3 ????? pod koniec ana spada z tego czegos na czym tanczyla destinade i leon ja begl zeby zlapac juz nie moge sie doczekac 2 odcinka tak samo jak u cb nextu. o matko ale sie rozpisalam. na koniec chce zaprosic na mojego bloga:http://zyciepiszeroznehistorie.blogspot.com/ ale nie jest o leonetcie bo mi nie wychodzi takie pisanie ale jak chcesz to sobie po prostu imiona pozmieniaj. twoja wierna czytelniczka:*

    OdpowiedzUsuń
  6. bez mojej kochanej leonetty jest do bani i tyle powiem !

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ja nie lubię tego Damiana wpieprza się cały czas;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowe by było gdyby Diego był jednym z gwałciciela ale by uciekł z więzienia i uczestniczył w kolejnym spisku na violę
    papatki:* :*
    Ps . tez mam na imię Kasia i chodzę do pierwszej gimnazjum uwielbiam takie rzeczy jak śpiew i taniec xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie bede ogladac

    OdpowiedzUsuń